Dominik Guzy

Absolwent Informatyki Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Chief Innovation Officer w Gorrion Software House

Do Golden Gate posłali mnie rodzice, zadowoleni z rozwoju znajomości języka angielskiego u mojego starszego brata. No i wpadłem, jak przysłowiowa śliwka w kompot.

Zaczęło się niewinnie, od zajęć, na których poznawałem język angielski. Później, będąc nieco starszym, zacząłem uczestniczyć w koncertach Golden Gators, imprezach organizowanych z okazji zakończenia roku szkolnego i innych wydarzeniach kulturalnych.

W międzyczasie pojechałem na swój pierwszy obóz letni. Po kilku latach uczestnictwa w obozach, wraz z pełnoletnością, moja rola na GGSC zmieniła się na członka legendarnej kadry. Tak z ucznia, stałem się współpracownikiem Golden Gate.

Co roku, wraz z moim zespołem 4Y, graliśmy z Golden Gators na WOŚP, na imprezach z okazji zakończenia roku. Co prawda zespół 4Ys zawiesił działalność, ale ja dołączyłem jako basista do legendarnego zespołu The Golden Gators. I gram z nimi do dziś.

Cała ta historia jednak kręci się wokół języka angielskiego, który dzięki lektorom i native'om z Golden Gate opanowałem na poziomie, który na co dzień pozwala mi owocnie współpracować z klientami z całego świata. I nie tylko współpracować, bo przy odwiedzinach klientów w Polsce i small talk jest ważny. A umiejętności rozmowy na każdy temat uczą w Golden Gate najlepiej na świecie!

Golden Gate to nie tylko angielski. Golden Gate to przede wszystkim ludzie, otwarci, pełni pasji i chcący przede wszystkim dobra uczniów. To również działalność kulturalna, charytatywna, społeczna. Nie jest to część obowiązkowa. Ale warto spróbować!